mlodych wampirow, lecz wytracila z sennego otepienia najstarszych na swiecie z naszego gatunku.

Przezylem wowczas jeden z tych zapierajacych dech w piersiach momentow, gdy wielkosc ryzyka splata sie z wieloscia szans. Co mnie czekalo? Natychmiastowa smierc czy tez powtorne narodziny?

* * *

Aby opowiedziec wszystko, co sie potem wydarzylo, musze siegnac pamiecia wstecz, do dni poprzedzajacych fatalny koncert, i odslonic wam serca i umysly innych istot, ktorych reakcji na moja muzyke i ksiazke wowczas jeszcze nie znalem.

Innymi slowy, dzialo sie wiele rzeczy, ktore wymagaly rekonstrukcji. I te wlasnie rekonstrukcje zamierzam wam przedstawic.

Tak wiec porzucimy ciasne, liryczne ograniczenia pierwszej osoby liczby pojedynczej; sladem tysiecy innych pisarzy zajrzymy do dusz i umyslow wielu postaci. Z rozmachem wkroczymy w swiat trzeciej osoby liczby pojedynczej i przyjmiemy mnogosc punktow widzenia.

Przy okazji, kiedy ci inni mysla lub mowia, ze jestem piekny lub zniewalajacy, nie sadzcie, iz wyrazam w ten sposob swoje opinie. Skadze! Tak wlasnie o mnie mowiono, to wlasnie wyczytalem w ich myslach swoja niezawodna telepatyczna moca; nie klamalbym zreszta w zadnej sprawie. Nic na to nie poradze, ze zabojczo przystojny ze mnie czart. Po prostu wyciagnalem taka karte. Ten dranski potwor, ktory uczynil mnie tym, kim jestem, wybral wlasnie mnie z racji mojego powabu, oto cala prawda na ten temat. Kazdy moze zostac sliweczka w takim diabelskim kompocie.

W gruncie rzeczy zyjemy w swiecie przypadku, w ktorym mozemy byc pewni jedynie stalosci zasad estetycznych. Slusznie czy nie, walczymy z wiecznoscia, usilujac stworzyc i utrzymac rownowage etyczna; ale rzucajace na kolana piekno letniego deszczu migoczacego w swietle ulicznych latarni lub poteznych blyskow artylerii na tle nocnego nieba jest bezsporne.

Jednego mozecie byc pewni; chociaz was opuszczam, powroce w olsniewajacym stylu, kiedy bedzie trzeba. Zdradze wam prawde: nie cierpie nie byc narratorem od poczatku do konca! Parafrazujac Dawida Copperfielda — nie wiem, czy jestem bohaterem czy ofiara w tej opowiesci. Tak czy inaczej jednak, dlaczego mialbym w niej dominowac? W gruncie rzeczy tak naprawde to ja ja opowiadam.

Niestety, istota sprawy nie sprowadza sie do tego, ze jestem Jamesem Bondem wsrod wampirow, i nie chodzi o to, by zaspokoic moja proznosc. Chce, byscie wiedzieli, co sie naprawde wydarzylo, nawet gdybyscie nigdy nie mieli w to uwierzyc. Musze nadac tej historii odrobine sensu, odrobine spojnosci, jesli nie gdzie indziej, to w swiecie beletrystyki, inaczej oszaleje.

A wiec jeszcze sie spotkamy; mysle o was stale, kocham was, chcialbym miec was tu… w swoich ramionach.

Wstep

Oswiadczenie w postaci graffiti (napisane czarnym flamastrem na czerwonej scianie tylnej sali baru U Cory Drakuli w San Francisco) Dzieci Ciemnosci, wezcie pod rozwage, co nastepuje:

KSIEGA PIERWSZA: „Wywiad z wampirem”, opublikowany w 1976 roku, byl opisem autentycznych wydarzen. Kazdy z nas moglby o tym opowiedziec — o dochodzeniu do naszej kondycji, naszej nedzy i rozpaczy, a takze o poszukiwaniach. Tymczasem Louis, liczacy sobie dwiescie lat niesmiertelny, domaga sie moralnego wspolczucia. Lestat, zloczynca, ktory przekazal mu Mroczny Dar, dolaczyl do tego jeszcze cenny drobiazdzek w postaci wyjasnien czy tez pocieszenia. Czy to sie wam aby z czyms nie kojarzy? Jak do tej pory, Louis nie zrezygnowal z poszukiwania wybawienia, chociaz nawet Armand, najstarszy niesmiertelny, ktorego udalo mu sie znalezc, nie zdolal mu pomoc ani tez wytlumaczyc, za czyja przyczyna jestesmy na tym swiecie. Ale nie ma w tym nic bardzo zaskakujacego, nieprawdaz, wampiry, chlopcy i dziewczeta? W gruncie rzeczy wampiry nigdy nie mialy czegos takiego jak owa wykladnia wiary, Katechizm Baltimorski.

To znaczy, nie mialy, dopoki nie opublikowano w tym tygodniu:

KSIEGI DRUGIEJ: „Wampira Lestata”; podtytul: „Pierwsze nauki i przygody”. Nie wierzycie? Sprawdzcie u najblizszego smiertelnego ksiegarza. Potem udajcie sie do najblizszego sklepu muzycznego i zapytajcie o plyte, ktora wlasnie sie ukazala — rowniez zatytulowana „Wampir Lestat”, z cala dajaca sie przewidziec skromnoscia. A gdy wszelkie wasze usilowania zawioda, wlaczcie kablowke, jesli nie traktujecie tego rodzaju urzadzen z obrzydzeniem, i poczekajcie na ktorys z licznych wideoklipow, nadawanych z koszmarna czestotliwoscia dopiero od wczoraj. Natychmiast przekonacie sie, ile Lestat jest wart. I moze nie bedziecie wcale tacy zaskoczeni na wiesc, ze bynajmniej nie zamierza on poprzestac na tych niespotykanych wystepkach, ale planuje debiutancki koncert na zywo, nie gdzie indziej, a wlasnie w tym miescie. Tak, w Halloween, zgadliscie.

Niemniej jednak puscmy na chwile w niepamiec chorobliwie wyzywajacy blysk jego niesamowitych oczu, bijacy z witryn wszystkich sklepow muzycznych, lub jego potezny glos, wyspiewujacy tajne imiona i biografie najbardziej wiekowych sposrod nas. Dlaczego on robi to wszystko? Co nam mowia jego piosenki? Wyznal to bez ogrodek w swojej ksiazce. Dal nam nie tylko katechizm, ale i biblie.

Musimy siegnac az do czasow biblijnych, by spojrzec w twarz naszym pierwszym rodzicom: Enkilowi i Akaszy, wladajacym w dolinie Nilu, zanim ktokolwiek nazwal ja Egiptem. Laskawie pominmy caly belkot o tym, jak zostali pierwszymi krwiopijcami chodzacymi po Ziemi — majacy w gruncie rzeczy niewiele wiecej sensu niz opowiesc o powstaniu zycia na tej planecie — lub o tym, jak plod rozwija sie z mikroskopijnych komorek w lonie smiertelnej matki. Prawda wyglada tak, ze pochodzimy od tej czcigodnej pary, i czy sie nam to podoba czy nie, sa istotne powody, aby wierzyc, iz pierwotny sprawczy zarodek wszystkich naszych cudownych i niezastapionych mocy spoczywa w jednym z tych prawiecznych cial, a moze w nich obu. Co to oznacza? Mowiac bez ogrodek, gdyby Akasza i Enkil weszli razem do pieca, wszyscy splonelibysmy wraz z nimi. Gdyby zostali zmiazdzeni na migotliwy pyl, rozpadlibysmy sie w nicosc.

Jest jednak nadzieja. Ta para nie drgnela od ponad piecdziesieciu wiekow! Tak, dobrze przeczytaliscie. Oczywiscie, jesli nie potraktujemy powaznie wersji Lestata, ktory utrzymuje, ze wzruszyl ich, grajac na skrzypcach u stop sanktuarium. Pominmy jednak jego ekstrawagancka opowiesc o tym, jak to Akasza wziela go w ramiona i podzielila sie z nim swoja pradawna krwia, a bedziemy mieli do czynienia z bardziej prawdopodobnym stanem rzeczy, potwierdzonym przez dawne relacje: tamtych dwoje nie mrugnelo powieka od czasow poprzedzajacych upadek cesarstwa rzymskiego. Przez caly ten czas byli trzymani w zacisznej prywatnej krypcie przez Mariusza, wiekowego wampira z czasow starozytnego Rzymu, ktory dobrze wie, co jest dla nas najlepsze. To wlasnie on nakazal wampirowi Lestatowi, by nigdy nie wyjawial tego sekretu.

Niezbyt godny zaufania powiernik z tego Lestata. Jakiez to motywy kryja sie za ta ksiazka, za plyta, za wideoklipami czy koncertem? Zamyslow owego czarta nie sposob przejrzec, ale jednego mozemy byc pewni: wszystko, co uknuje, przeprowadzi co do joty. Czyz nie stworzyl dziecka-wampira? I czyz nie uczynil wampirzyca wlasnej matki, Gabrieli, ktora lata cale byla mu kochajaca towarzyszka zycia? Ten diabel, powodowany tylko glodem ekscytacji, gotow zapragnac papieskiej tiary!

Oto istota sprawy: Louis, filozof-wloczykij, ktorego nikt z nas nie potrafi odnalezc, przekazal nasze najglebsze etyczne tajemnice niezliczonym rzeszom obcych. A Lestat mial czelnosc odkryc swiatu sekret naszej historii, ujawniajac swoje nadprzyrodzone zdolnosci smiertelnemu ogolowi, wszem wobec.

Powstaje pytanie: czemu ci dwaj wciaz ciesza sie zyciem? Czemu ich jeszcze nie zniszczylismy? Och, nie ulega watpliwosci, ze zagraza nam niebezpieczenstwo ze strony tluszczy smiertelnikow, chociaz jak do tej pory, wiesniacy z zagwiami w lapach nie zalomotali do wrot zamczyska. Poglady smiertelnych to dziwka, a ten potwor wie, jak sie do niej umizgac, zeby zawrocic jej w glowie. I chociaz jestesmy zbyt inteligentni, by wzbogacic ludzka wiedze, potwierdzajac jego glupie wymysly, sa one tak nieslychane, ze nie moga sie rownac z niczym, co

Вы читаете Krolowa potepionych
Добавить отзыв
ВСЕ ОТЗЫВЫ О КНИГЕ В ИЗБРАННОЕ

0

Вы можете отметить интересные вам фрагменты текста, которые будут доступны по уникальной ссылке в адресной строке браузера.

Отметить Добавить цитату
×