nas i zjesz z nami kolacje, prawda?

– Z przyjemnoscia.

Pojechalam za nimi swoim samochodem. Mieszkali okolo poltora kilometra dalej, w jednej ze starych dzielnic miasta. Wszystkie domy pochodzily z konca ubieglego stulecia i byly wzglednie male. Wygladaly jednak na przytulne i dobrze utrzymane, a ja wyobrazalam sobie cale pokolenia rodzin siadujacych latem na frontowych gankach.

Pies, zolty labrador, powital nas entuzjastycznie, a Paulie natychmiast wzial smycz i zabral go na spacer.

Dom byl taki, jak sie spodziewalam – goscinny, nieskazitelny i wygodny. Odrzucilam propozycje pani Stroebel, abym usiadla w jednym z wielkich foteli w salonie i obejrzala dziennik w telewizji, gdy ona bedzie przygotowywac kolacje w kuchni. Poszlam tam z nia i usadowilam na stolku przy blacie, patrzac, jak pracuje i oferujac jej pomoc, lecz zdawalam sobie sprawe, ze odmowi.

– To bedzie prosty posilek – uprzedzila. – Zrobilam wczoraj gulasz wolowy. Zawsze podaje go nastepnego dnia. Jest wtedy lepszy. Smaczniejszy.

Jej rece poruszaly sie bardzo zrecznie, gdy przygotowywala warzywa, ktore zamierzala dodac do gulaszu, walkowala ciasto na biskwity i darla zielona salate. Siedzialam w milczeniu, gdyz uznalam, ze chce najpierw uporac sie z kolacja, a potem porozmawiac.

Mialam racje.

Mniej wiecej pietnascie minut pozniej skinela z zadowoleniem glowa i powiedziala:

– Dobrze. Teraz, zanim Paulie wroci, musisz mi cos powiedziec. Czy Westerfieldowie moga to zrobic? Czy po dwudziestu dwoch latach moga znow sprobowac zrobic z mojego syna morderce?

– Moga sprobowac, ale nie uda im sie to.

Ramiona pani Stroebel opadly.

– Ellie, Paulie tak duzo przeszedl. Wiesz, ze kiedy byl chlopcem, nic nie przychodzilo mu latwo. Nie mial glowy do nauki. Istnieja dziedziny wiedzy, ktore sa dla niego niedostepne. Jego ojciec i ja zawsze tak sie martwilismy. Paulie to taki mily, dobry chlopak. W szkole zawsze byl samotny, chyba ze gral w pilke. Tylko wtedy czul, ze jest lubiany. – Najwyrazniej mowienie tego wszystkiego przychodzilo jej z trudnoscia. – Paulie byl rezerwowym, wiec nie gral duzo. Pewnego dnia jednak, wystawili go, a tamta druga druzyna wygrywala i wtedy – nie znam sie na tym, gdyby zyl jego ojciec, wytlumaczylby ci to lepiej – Paulie w ostatniej chwili zlapal pilke i zdobyl bramke, ktora zakonczyla mecz. Twoja siostra kibicowala, pamietam, ze byla najladniejsza ze wszystkich dziewczat. To wlasnie ona chwycila megafon i wybiegla na boisko. Paulie ciagle mi o tym opowiadal – jaka owacje urzadzila mu Andrea. – Pani Stroebel umilkla, podniosla glowe, jakby nasluchujac, a potem, cichym, lecz dzwiecznym glosem zaspiewala:

„Paulie Stroebel wygral mecz, jest najlepszy z nich wszystkich. Jest cudowny, jest wspanialy, jest chluba naszej druzyny. Paulie Stroebel wygral mecz, jest najlepszy z nich wszystkich!”. – Oczy jej rozblysly, kiedy mowila dalej: – Ellie, to byla najpiekniejsza chwila w zyciu Pauliego. Nie masz pojecia, co sie z nim dzialo, gdy Andrea zginela, a Westerfieldowie probowali zrzucic wine na niego. Mysle, ze oddalby zycie, aby ja ocalic. Nasz doktor obawial sie, ze on moze sobie cos zrobic. Kiedy jest sie troche innym, troche mniej bystrym, latwo popasc w depresje. Przez kilka ostatnich lat radzil sobie bardzo dobrze. Podejmuje coraz wiecej decyzji w sklepie. Wiesz, co mam na mysli. Na przyklad w zeszlym roku zdecydowal, ze powinnismy ustawic kilka stolikow i zatrudnic kogos do szykowania jedzenia. Proste sniadania, a potem kanapki po poludniu. Ciesza sie duzym wzieciem.

– Zauwazylam stoliki.

– Paulie nigdy nie mial latwo. Zawsze musial pracowac ciezej niz inni. Wszystko byloby w porzadku, gdyby…

– Gdyby ludzie znow nie zaczeli wskazywac na niego palcami i zastanawiac sie, czy to nie on powinien byl spedzic dwadziescia dwa lata w wiezieniu – dokonczylam.

Skinela glowa.

– Tak. To wlasnie mam na mysli.

Uslyszalysmy, jak otwieraja sie drzwi frontowe. Kroki Pauliego i szczekanie psa obwiescily ich przybycie. Paulie wszedl do kuchni.

– Ten czlowiek nie powinien mowic, ze skrzywdzilem Andree. To nie w porzadku – oswiadczyl i ruszyl po schodach na gore.

– Znow zaczyna sie tym zadreczac – powiedziala cicho pani Stroebel.

17

Nazajutrz po wizycie u Stroebelow sprobowalam skontaktowac sie z Marcusem Longo, detektywem, ktory prowadzil sprawe zabojstwa Andrei. Odezwala sie automatyczna sekretarka, a ja zostawilam wiadomosc, wyjasniajac, kim jestem, i podalam swoj numer telefonu. Przez kilka dni nie uzyskalam odpowiedzi.

Bylam straszliwie rozczarowana. Widzialam, jak stanowczo Longo wypowiadal sie w telewizji na temat winy Roba Westerfielda i spodziewalam sie, ze natychmiast sie do mnie odezwie. Juz zamierzalam postawic na nim krzyzyk, gdy trzydziestego pazdziernika zadzwonil moj telefon komorkowy. Kiedy odebralam, cichy glos spytal:

– Ellie, czy twoje wlosy nadal maja kolor piasku, na ktory pada slonce?

– Witam, panie Longo.

– Wlasnie wrocilem z Kolorado, i to jest powod, dla ktorego nie mialas ode mnie wiadomosci – powiedzial. – Nasz pierwszy wnuk przyszedl na swiat we wtorek. Moja zona nadal tam jest. Czy mozesz zjesc ze mna dzis kolacje?

– Z przyjemnoscia. – Wyjasnilam mu, ze zatrzymalam sie w apartamencie goscinnym pani Hilmer.

– Wiem, gdzie mieszka pani Hilmer.

Nastapila krotka pauza, gdy oboje pomyslelismy, ze musi wiedziec – to przeciez w poblizu naszego starego domu.

– Wpadne po ciebie o siodmej, Ellie.

Wypatrywalam jego samochodu i zbieglam po schodach, gdy zjechal z drogi na dlugi podjazd. Podjazd rozwidla sie, a garaz z apartamentem goscinnym znajduje sie po prawej stronie i jest oddalony od domu. Kiedys miescila sie tam stajnia. Nie chcialam, aby Marcus Longo zle skrecil.

Na tym swiecie sa ludzie, przy ktorych natychmiast zaczynam czuc sie swobodnie. Tak wlasnie bylo z Marcusem Longo, gdy tylko usiadlam na miejscu pasazera.

– Duzo o tobie myslalem przez te wszystkie lata – powiedzial, zawracajac. – Czy po powrocie bylas w Cold Spring?

– Przejezdzalam tamtedy jednego popoludnia, chociaz nie wysiadlam z samochodu. Pamietam, jak bywalam tam jako dziecko. Moja matka zawsze odwiedzala sklepy z antykami.

– No coz, nadal tam sa, ale jest tez kilka dobrych restauracji.

Oldham to najdalej na polnoc wysuniete miasteczko przylegajace do rzeki Hudon w hrabstwie Westchester. Cold Spring nad rzeka Hudson lezy tuz za granica hrabstwa Putnam, oddzielone rzeka od West Point. To niezwykle piekne miasteczko, a jego glowna ulica ma dziewietnastowieczny wyglad i klimat.

Dobrze pamietam, jak przyjezdzalam tam z matka. Pozniej matka mowila czasem o Cold Spring: „Pamietasz, jak w sobotnie popoludnia jezdzilysmy wzdluz Main Street i zatrzymywalysmy sie przy tych wszystkich sklepikach z antykami? Uczylam was, dziewczeta, zwracac uwage na piekne rzeczy. Czy to bylo takie zle?”.

Wspomnienia zaczynaly sie zwykle przy drugiej lub trzeciej szkockiej. Kiedy mialam dziesiec lat, dolewalam wody do butelek, w nadziei ze ja to przyhamuje. Nigdy jednak nie pomagalo.

Longo zrobil rezerwacje u Cathryn, w przytulnej malej knajpce w stylu toskanskim przy Main Street. Tam, przy naroznym stoliku, przyjrzelismy sie sobie. To dziwne, ale w rzeczywistosci wygladal starzej niz w telewizji. Wokol oczu i ust mial glebokie bruzdy, i chociaz zachowal dawna sylwetke, nie wydawal sie fizycznie silny. Zastanawialam sie, czy chorowal.

– Nie wiem dlaczego myslalem, ze bedziesz miec okolo metra szescdziesieciu wzrostu – powiedzial. – Bylas mala jak na swoj wiek, kiedy bylas dzieckiem.

– Troche uroslam w szkole sredniej.

Вы читаете Coreczka Tatusia
Добавить отзыв
ВСЕ ОТЗЫВЫ О КНИГЕ В ИЗБРАННОЕ

0

Вы можете отметить интересные вам фрагменты текста, которые будут доступны по уникальной ссылке в адресной строке браузера.

Отметить Добавить цитату