Anglii.
– Rzeczywiscie wspierali mnie, ale tylko dlatego, ze odpowiadalo to ich polityce. Dla nich korzystna byla walka miedzy Ryszardem i Henrykiem o Anglie, bo Anglicy byli zajeci wojna domowa i nie mogli szukac zwady we Francji. Teraz jednak jestem krolem Anglii i siedze na tronie. Francja jest moim wrogiem, choc nie ma miedzy nami wojny i zadnej sie nie spodziewam. Musze jednak wiedziec, czy Francuzi beda mnie nadal popierali, czy stana sie potajemnie moimi wrogami, jak to bylo w przypadku mego zmarlego kuzyna, Ryszarda. Musze miec uszy i oczy na francuskim dworze. Musi to byc osoba, ktorej zaufaja, bo beda przekonani, ze jest moim wrogiem. Zaden z dyplomatow nie nadaje sie do tej roli. Dlatego wlasnie chce, bys to byla ty, madame.
– Alez, wasza wysokosc – protestowala zaskoczona Arabella. – Ja nie jestem waszym wrogiem. Czego moglabym sie dowiedziec we Francji, by pomoc waszej wysokosci?
– Stalabys sie moim wrogiem, gdybym odmowil ci powrotu do Greyfaire, a w zamian za to oddal je sir Jasperowi Keane’owi?
– Przeciez obiecales… – zaczela drzacym glosem.
– Nie dawaj wiary ksiazetom i nikomu, kto z kobiety zrodzony – powiedzial krol. – Nauczyla mnie tego matka. Mowila, ze jej powiedzial o tym ksiadz. To doskonale motto. Nie boj sie, pani. Wysluchaj, a obiecuje, ze za chwile wszystko zrozumiesz. Greyfaire nalezy do ciebie. Nie bylbym dobrym krolem, gdybym nie uznal twoich praw do tego miejsca. Napisze dokument zaswiadczajacy o tym, iz lady Margaret Stewart jest prawowita dziedziczka twierdzy Greyfaire i nalezacego do niej majatku. Nie wolno nam jednak tego rozglaszac. Kazemy wszystkim wierzyc, ze odmowilem twojej prosbie. Nie masz meza, nie masz domu. Nie ma dla ciebie miejsca ani w Szkocji, ani w Anglii. Przez Henryka Tudora stalas sie banitka, wiec uciekniesz do Francji, by dostac sie na dwor. Nikt nie bedzie podejrzewal, ze staniesz sie moimi oczami i uszami na francuskim dworze.
– Nie mam nawet pieniedzy na podroz – stwierdzila, kiedy wrocil jej rozsadek.
– Otrzymasz je, pani, ale nie za wiele. Twoje ubostwo i uroda na pewno przyciagna bogatego i wplywowego mezczyzne. Zadawaj sie tylko z tymi wysoko postawionymi i wplywowymi, ktorzy lubia sie przechwalac.
– Panie, o co mnie wlasciwie prosisz? – zapytala, zaczynajac rozumiec, ze to nie ma byc zwykla wizyta we Francji.
– O wszystko, co trzeba, by zyskac przychylnosc – odparl szczerze, nie odrywajac od niej wzroku nawet na chwile. Jego spojrzenie bylo stanowcze.
– Mam byc dla ciebie ladacznica? – zapytala.
– Nie, pani, masz byc ladacznica dla Anglii – odparl.
– Ty jestes Anglia – rzekla cicho. Usmiechnal sie nieznacznie, a twarz mu pojasniala.
– Owszem, jestem, madame i ciesze sie, ze to rozumiesz. Mam w swych rekach zycie i smierc wszystkich, ktorzy tu mieszkaja.
– Jak dlugo mam udawac, wasza wysokosc?
– Najwyzej rok. Nie dluzej – obiecal.
– Rok?! – Dla niej to bylo jak tysiac lat. – Moja corka… – zaczela, ale jej przerwal.
– Lady Margaret Stewart zostanie w Anglii, madame. Nie chce, bys zmienila zdanie. Zreszta dziecko to duze obciazenie. Bedzie mieszkala na dworze i wychowywala sie z moim synem Arturem i nowo narodzonym dzieckiem, ktore ma przyjsc na swiat jesienia. Bedzie tu bezpieczna. Nie mozesz jej odeslac do Greyfaire, bo oficjalnie nie bedzie nalezalo do ciebie. Poza tym jej ojciec moglby przekroczyc granice z grupa zbrojnych i zabrac ja do Szkocji. Tego bys przeciez na pewno nie chciala.
– Jak zamierzasz, panie, wyjasnic jej obecnosc na dworze?
– Powiem, ze ulitowalem sie nad malenka kuzynka krola Szkocji, ktorej uparta matka uciekla do Francji po wybuchu zlego humoru na mym dworze – rzeki z chlodnym usmiechem.
– Nie ma innego wyjscia?
– Czyz nie rzeklas sama, ze uczynisz wszystko? – zapytal
– Ale nie moge porzucic dziecka – krzyknela. – To okrutne!
– Moze – zgodzil sie krol – ale zagwarantuje to twoje nienaganne zachowanie, pani. Nie bedziesz probowala mnie zdradzic, jesli bede mial u siebie twoja corke.
– Jak mam przekazywac waszej wysokosci wiesci z Francji? – zapytala, opanowujac grajace w niej emocje. Zaczynala myslec o niebezpieczenstwach i trudnosciach zwiazanych z powierzona jej misja.
– Lord Anthony Varden bedzie sie z toba kontaktowal, madame. Cokolwiek uslyszysz, masz przekazac jemu. On zadba o to, by twoje wiesci dotarly do Anglii. Mozesz mu powierzyc swoje zycie, ale miejmy nadzieje, ze nie bedzie takiej potrzeby. Tony Varden pozornie mnie nienawidzi z powodu klotni jego rodu z moim ojczymem. Od wielu lat mieszka we Francji i choc nikt o tym nie wie, jest najbardziej lojalnym z moich przyjaciol.
– Dla waszej wysokosci wyjechal z kraju i porzucil dom – zauwazyla.
– Tony jest drugim synem. Przeznaczono go do sluzby bozej, ale nie bylo to jego pragnieniem. Byl ze mna w Brytanii, kiedy postanowilismy, ze bedzie dla mnie pracowal na francuskim dworze. Zostanie twoim wprowadzajacym. Powie ci wszystko, co powinnas wiedziec. Zaufaj mu.
– Zdaje sie, wasza wysokosc, ze nie mam innego wyjscia – odparla.
– Owszem, masz – rzekl Henryk Tudor. – Mozesz odmowic, nie obawiajac sie mego gniewu.
– A jesli to uczynie, nie zwrocisz mi Greyfaire?
– Alez, madame, nie udawaj plochliwej – rzekl krol, nie odpowiadajac na jej pytanie bezposrednio. – Twierdzisz, ze jestes w stanie sama utrzymac warownie w razie ataku, a ja wierze ci na slowo. Traktuje cie tak, jak nikt nigdy dotad cie nie traktowal… jak sobie rowna. Oddaje ci twoj rodzinny dom i prosze w zamian o przysluge dla Korony.
– Poprosilbys mezczyzne, by dla ciebie sie lajdaczyl? – zapytala otwarcie.
– Gdyby to bylo konieczne, tak! Mezczyzni i kobiety walcza inna bronia i chyba juz o tym dobrze wiesz. Tony Varden okazal sie doskonalym szpiegiem i nie jestem pewien, czy czesc jego wiesci nie zostala pozyskana w alkowie. Nie musisz tego robic, jesli nie zechcesz, lady Grey, ale wiem, ze mezczyzna latwiej wyjawia tajemnice, kiedy jest blisko z kobieta. Pamietaj, ze udajesz sie do Francji, by przydac sie mojej sprawie. – Ujal jej brode dlonia. – Naprawde jestes piekna, madame. Mezczyzna bedzie w stanie wiele dla ciebie uczynic, a ty, mimo iz sie czerwienisz, slyszac te slowa, jestes dojrzala kobieta. Nie musisz chronic dziewictwa. Jesli gry milosne w alkowie sa dla ciebie nieprzyjemne, postaraj sie je zniesc dla Anglii, dla Greyfaire i dla wdziecznosci krola.
Puscil jej brode i usmiechnal sie.
– Najwyzej rok. Przyrzekasz, panie? – zapytala, czujac, ze zycie bez Margaret bedzie dla niej nieznosne.
– Najwyzej – obiecal, a czujac jej obawe, dodal: – Lady Margaret bedzie tu miala dobrze. Zapewniam cie. Uspokoj swoje skolatane serce i zaufaj krolowej. Powiem jej, ze jestes prawdziwie odwazna Angielka, ktora pojechala do Francji w sluzbie krola i ojczyzny. Wyjasnie jej, ze dziecko zostawilas tu dla jego bezpieczenstwa, co w rzeczy samej, jest prawda.
– Wasza wysokosc, jak mam sie skontaktowac z lordem Vardenem? Czy nie wyda sie wszystkim dziwne, ze go szukam?
– To on cie odszuka. Bedzie jeszcze jednym z adoratorow klebiacych sie wokol pieknej Angielki. Francuzi to zrozumieja, bo jak sami sie chwala, doceniaja kobiece piekno bardziej niz inne narody.
– Jak wiec zaczniemy te szarade, panie?
Arabella zrozumiala, ze nie ma innego wyjscia.
– Wybiegniesz stad z placzem, przeklinajac me imie. Na zewnatrz jest tlok. Stoi tam tez na pewno sir Jasper Keane. Poslalem po niego, by mu powiedziec, ze nie dostanie Greyfaire, poniewaz postanowilem skonfiskowac majatek. Mezczyznom z Greyfaire dam mozliwosc wyboru. Kto zechce wrocic, zrobi to pod krolewska straza. Plotki na twoj temat szybko sie rozejda. Mimo rozczarowania sir Jasper na pewno z zadowoleniem opowie wszystkim, co sie wydarzylo, oczerniajac cie na dodatek bez skrupulow.
– A moja corka? Jak ona dostanie sie do krolewskich komnat? – zastanawiala sie Arabella z obawa.
– Krolowa posle jedna z dam dworu do klasztoru jeszcze dzis, by przemycila dziecko do Sheen.
– Tak szybko?
– Jutro wyruszasz w droge, madame. Przez kilka dni sir Jasper na pewno bedzie glosno narzekal na swoj los. Francuzi maja swoich szpiegow na mym dworze i wiesci o twym zachowaniu na pewno dotra na francuski dwor jeszcze przed toba, torujac ci droge do krola Karola. Sir Jasper twierdzil, ze mowia na ciebie sekutnica, madame, z powodu twego wybuchowego charakteru. To dobrze. Wszyscy uwierza w szczerosc twoich slow i czynow.
Nie bylo innego wyjscia. Arabella zrozumiala, ze musi podjac sie zadania i wykonac je jak najlepiej.