poniewaz wcale nie wierzy w to, ze on ja slyszy, zadaje pytania dotyczace znacznie istotniejszych spraw: Max chce zapisac sie do reprezentacji Kasselton w pilce noznej, czy nie jest na to za maly? Szkola chce, zeby Emma uczyla sie angielskiego w indywidualnym trybie nauczania, czy to nie bedzie dla niej zbyt stresujace? Czy w lutym powinnismy pojechac bez ciebie do Disneylandu, czy tez bedzie to zbyt bolesne? I co mam zrobic, Jack, z ta mokra od lez poduszka Emmy?

Takie pytania.

Scott Duncan odwiedzil ja tydzien po aresztowaniu Sandry.

Kiedy otworzyla mu drzwi, powiedzial:

– Znalazlem cos.

– Co takiego?

– To bylo w rzeczach Geri.

Podal jej porysowana kasete. Nie bylo na niej naklejki, lecz ktos opisal ja czarnym, wyblaklym juz atramentem: ALLA W.

W milczeniu przeszli do salonu. Grace wlozyla kasete do odtwarzacza i nacisnela przycisk.

Trzecia piosenka byl Atrament sympatyczny.

Ten utwor rzeczywiscie byl nieco podobny do Wyblaklego atramentu. Czy sad uznalby, ze Jimmy X popelnil plagiat? Byc moze, ale Grace doszla do wniosku, ze po uplywie tylu lat zapewne nie. Jest mnostwo piosenek podobnych do siebie.

A plagiat od silnego wplywu oddziela bardzo cienka linia.

Miala wrazenie, ze Wyblakly atrament balansuje dokladnie na tej niewidzialnej granicy.

Tak jak wiele tych tragicznych zdarzen miesci sie na pograniczu dobra i zla.

– Scott?

Nie spojrzal na nia.

– Nie sadzisz, ze powinnismy oczyscic atmosfere?

Powoli skinal glowa. Nie wiedziala, jak zaczac.

– Kiedy sie dowiedziales, ze twoja siostra zostala zamordowana, zaczales dociekac prawdy. Zwolniles sie z pracy.

Wszystkie sily skupiles na sledztwie.

– Tak.

– Z pewnoscia nietrudno bylo ustalic, ze twoja siostra miala chlopaka.

– Nietrudno – przyznal Duncan.

– I dowiedziales sie, ze nazywal sie Shane Alworth.

– Wiedzialem o tym juz wczesniej. Chodzili ze soba szesc miesiecy. Sadzilem jednak, ze Gen zginela w pozarze. Nie mialem powodu, zeby sie nim interesowac.

– Racja. Jednak teraz, po rozmowie z Monte Scanlonem, miales powod.

– Tak. Od tego zaczalem.

– I dowiedziales sie, ze znikl zaraz po smierci twojej siostry.

– Tak.

– To wzbudzilo twoje podejrzenia.

– Lagodnie mowiac.

– Jak sie domyslam, sprawdziles jego akta uniwersyteckie, a moze nawet szkolne. Porozmawiales z jego matka. Domysliles sie prawdy. Dosc szybko, kiedy przyjrzales sie temu dokladnie.

Scott Duncan. skinal glowa.

– Zatem wiedziales, jeszcze zanim sie spotkalismy, ze Jack to Shane Alworth.

– Tak – przyznal. – Wiedzialem.

– Podejrzewales, ze zabil twoja siostre?

Duncan usmiechnal sie bez cienia wesolosci.

– Facet chodzi z twoja siostra. Zrywa z nia. Ona zostaje zamordowana. On zmienia nazwisko i znika na pietnascie lat. – Wzruszyl ramionami. – Co mialem myslec?

Grace pokiwala glowa.

– Mowiles mi, ze lubisz potrzasac klatka. Zeby w ten sposob sprawa ruszyla z miejsca.

– Owszem.

– Wiedziales, ze nie mozesz po prostu zapytac Jacka o siostre. Nic na niego nie miales.

– Racja.

– Dlatego potrzasnales klatka.

Milczal.

– Odwiedzilam Josha w Photomacie – powiedziala Grace.

– Ach tak. Ile mu zaplacilas?.

– Tysiac dolarow.

Duncan prychnal.

– Ja zaplacilem mu tylko piecset.

– Za umieszczenie zdjecia w mojej kopercie?

– Tak.

Allaw zaczeli nastepna piosenke. Spiewali o glosach na wietrze. Mieli surowe brzmienie, ale rowniez spore potencjalne mozliwosci.

– Rzuciles podejrzenia na Core, zebym nie naciskala Josha.

– Tak.

– Nalegales, zebym razem z toba pojechala do pani Alworth. Chciales zobaczyc, jak zareaguje na widok wnuczat.

– Mocniej potrzasnac klatka – przyznal. – Widzialas. wyraz jej oczu, kiedy zobaczyla Emme i Maxa?

Widziala. Tylko wtedy nie miala pojecia, co oznaczal i dlaczego ta kobieta mieszkala przy drodze, ktora Jack codziennie jezdzil do pracy. Teraz juz wiedziala.

– Poniewaz zostales zmuszony do zlozenia rezygnacji, nie mogles wykorzystac FBI do sledzenia Jacka. Dlatego skorzystales z uslug prywatnej agencji detektywistycznej, ktora zatrudniala Rocky'ego Conwella. I to ty umiesciles kamere w naszym domu. Jesli zamierzales potrzasnac klatka, chciales zobaczyc, jak zareaguje podejrzany.

– To wszystko prawda.

Pomyslala o skutkach.

– Wielu ludzi zginelo z powodu tego, co zrobiles.

– Prowadzilem sledztwo w sprawie zamordowania mojej siostry. Nie mozesz oczekiwac, ze bede za to przepraszal.

Wina, pomyslala. Jest tylu winnych.

– Mogles mi powiedziec.

– Nie, Grace. Nie moglem ci zaufac.

– Powiedziales, ze nasze przymierze jest tymczasowe.

Spojrzal na nia. W jego oczach cos sie krylo.

– Klamalem – powiedzial. – Nigdy nie bylismy sprzymierzencami.

U siadla i sciszyla muzyke.

– Nie pamietasz masakry, prawda, Grace?

– Tak sie zdarza – powiedziala. – To nie amnezja ani nic takiego. Otrzymalam silne uderzenie w glowe, po ktorym zapadlam w spiaczke.

– Uraz czaszki – skinal glowa. – Wiem o tym. Widzialem wiele takich przypadkow. Na przyklad u tego joggera, ktorego napadnieto w Central Parku. Tak jak i w twoim, w wiekszosci przypadkow ofiara nie pamieta kilku dni przed napadem.

– I co?

– Jak tamtej nocy znalazlas sie w kanale dla orkiestry?

To pytanie ja zaskoczylo. Obrzucila go badawczym spojrzeniem, jednak z jego twarzy niczego nie zdolala wyczytac.

– O co ci chodzi?

Вы читаете Tylko Jedno Spojrzenie
Добавить отзыв
ВСЕ ОТЗЫВЫ О КНИГЕ В ИЗБРАННОЕ

0

Вы можете отметить интересные вам фрагменты текста, которые будут доступны по уникальной ссылке в адресной строке браузера.

Отметить Добавить цитату