Tylko drugorzedny umysl nie umie wybrac pomiedzy literatura a prawdziwa noca duszy.

Emil Michel Cioran.

Nie moge wszelako pojac, w jaki sposob zdolal ktos rozciagnac przyjemnosc picia poza pragnienie i urobic sobie w imaginacji jakoby apetyt sztuczny i przeciw naturze.

Michel de Montaigne.

Daj, Panie, nam wszystkim, nam pijakom, tak lekka i tak piekna smierc.

Jozef Roth.

– Chyba mam ochote sie napic.

– Prawie wszyscy maja taka ochote, tylko po tym nie wiedza.

Charles Bukowski.

Bylem przerazony i pilem wiecej niz zwykle. Pracowalem nad swoja pierwsza powiescia. Siedzac nad maszyna do pisania, wypijalem co wieczor pol litra whisky i dwanascie piw. Do bladego switu palilem tanie cygara, walilem w maszyne, pilem i sluchalem muzyki klasycznej z radia. Postawilem sobie za cel dziesiec stron dziennie, ale dopiero nastepnego dnia moglem sprawdzic, ile napisalem. Wstawalem rano, wymiotowalem i kierowalem sie do frontowego pokoju, by zobaczyc, ile kartek lezy na kanapie. Zawsze przekraczalem swoj limit.

Charles Bukowski.

I uslyszalem glos z nieba mowiacy do mnie: Napisz.

Apokalipsa.

Ten dygot trzyma mnie w ryzach.

Theodore Roethke.

I widzialem innego, mocnego aniola, zstepujacego z nieba, odzianego w oblok.

Apokalipsa.

Pijanstwo brama kazdej nieprawosci. Zwady, uragan, kradziezy, sprosnosci. I innych wielu: grzech bowiem pijanstwa, to duch szatanstwa.

Piesn przeciw pijanstwu (w kancjonale Heczki, nr 443).

Czemuz nie zaspiewasz nam tej pijanej aryjki?

(w slowniku Samuela B. Lindego).

Jako biolog, jako mysliciel spoleczny zajmujacy sie wladza i przebudowa swiata, ksztaltowaniem porzadku uniwersalnego – we wszystkich tych wcieleniach zdawal sie miec wielka potrzebe kopulacji.

Saul Bellow.

Dziwna sprawa z ta wodka, jest to piekielnie ostry napitek, tajemniczy wywar z ziolek, ktory ma jakis osobliwy zwiazek z gwiazdami.

Herman Broch.

Ramie w ramie szlismy bulwarem SaintGermaine, a przed witryna ligi antyalkoholowej, wystawiajacej, jak zwykle, zeschle mozgi, rzeklem:

– Tu, oczywiscie, najlepiej przejsc na druga strone.

Philippe Soupault.

Prawdziwym mezczyzna jest ten, kto pragnie powtorzenia.

Soren Kierkegaard.

Jako szesnastolatek i wciaz jeszcze uczen zaczalem bardziej regularnie odwiedzac przyjemnie nieformalny dom uciech, wyprobowawszy wszystkie siedem dziewczat, skoncentrowalem uczucia na pulchniutkiej Polymni, z ktora wypijalem zawsze mnostwo pienistego piwa, siedzac przy mokrym stoliku w sadzie – wrecz uwielbiam sady.

Vladimir Nabokov.

Moja dusza jest wsrod lwow.

Psalm 57.

Rury i kadzie porteru cudowne. Ale szczury wpadaja do nich. Wzdymaja sie z opicia do wielkosci owczarkow i plywaja. Spite porterem i pija, dopoki sie nie wyrzygaja jak chrzescijanie.

James Joyce.

Kiedy siedzialem w helikopterze przelatujac nad Manhattanem, ogladajac Nowy Jork, jak gdybym plynal w lodzi o szklanym dnie nad tropikalna rafa, Humboldt prawdopodobnie gmeral posrod swoich butelek, szukajac odrobiny soku, zeby go zmieszac z porannym dzinem.

Saul Bellow.

Zycie jest mozliwe tylko wskutek nieciaglosci.

Emil Michel Cioran.

Panie Boze, lubilem dzem truskawkowy i ciemna slodycz kobiecego ciala. Jak tez wodke mrozona.

Czeslaw Milosz.
Вы читаете Pod mocnym aniolem
Добавить отзыв
ВСЕ ОТЗЫВЫ О КНИГЕ В ИЗБРАННОЕ

0

Вы можете отметить интересные вам фрагменты текста, которые будут доступны по уникальной ссылке в адресной строке браузера.

Отметить Добавить цитату
×