encyklapiedycnaja, akazalasia prosta kurjozam. Tom vyjsau dvaccac hadou tamu, i za hety cas zjaviusia cely stos novych hipotez, jakija nie uvajsli ni u adnu knihu. Ja prahladau alfavitny pakazalnik autarau, nibyta spis zahinuusych, — bolsasc pamierli uzo, a siarod zyvych badaj nichto uzo nie pracavau u salarystycy. Takoje bahaccie dumak stvarala iluziju, sto choc niejkaja hipoteza moza byc slusnaj, niemahcyma bylo uiavic, sto recaisnasc nie adpaviadaje miryjadam mierkavanniau, vykladzienych tut. U svajoj pradmovie Hravinski padzialiu na pieryjady viadomyja jamu sescdziesiat hadou salarystyki. Pad cas piersaha, pacatkovaha pieryjadu dasledavannia planiety Salarys nichto, ulasna, nie vylucau hipotez. Tady intuityuna, jak padkazvau „zdarovy sens”, licylasia, sto Akijan — miortvy chimicny kanhlamierat, pacvarnaja hlyba, sciudzianistaja masa, jakaja abmyvaje planietu i stvaraje dziunyja utvarenni dziakujucy svajoj kvazivulkanicnaj dziejnasci. Akramia taho, spantanny autamatyzm pracesau stabilizuje niepastajannuju arbitu planiety, nakstalt taho, jak majatnik zachouvaje niazmiennaj ploskasc svajho ruchu. Prauda, praz try hady Masanon vykazau mierkavannie, sto „sciudzianistaja masyna” pa svajoj pryrodzie nahadvaje stosci zyvoje. Ale Hravinski datavau pieryjad bijalahicnych hipotez dzieviacciu hadami pazniej, kali bolsasc vuconych stala padzialac dumku Masanona. Nastupnyja hady vylucyli novyja teoryi zyvoha Akijana, nadta skladanyja, detalova raspracavanyja, padmacavanyja bijamatematycnym analizam. Treci pieryjad byu casam raspadu adzinaha frontu vuconych.
Zjavilasia smat skol, jakija casam adcajna zmahalisia miz saboj. Heta byu cas dziejnasci Panmalera, Strobla, Frejhauza, Lie-Hreja, Asipovica. Usia spadcyna Hize byla raskrytykavana. Zjavilisia piersyja atlasy, katalohi, stereafotazdymki asimietryjad, jakija da hetaha casu licylisia utvarenniami, sto nie paddajucca vyvucenniu. Pieralom nastupiu dziakujucy novaj aparatury z dystancyjnym kiravanniem, jaje nakirouvali u burlivyja hlybini vielikanau, jakija mahli vybuchnuc u lubuju siekundu. Pad cas sumnych ahulnych sprecak culisia asobnyja niasmielyja halasy minimalistau: navat kali nie udasca naladzic slavuty „kantakt” z „razumnaj pacvaraj”, to vyvucennie zastylych haradou mimoidau i sarapadobnych hor, jakija Akijan vyviarhaje, kab znou prahlynuc, dajuc mahcymasc atrymac biezumouna kastounyja chimicnyja i fizika-chimicnyja danyja, novyja zviestki ab malekulach-hihantach. Mienavita u hety pieryjad zjavilisia aktualnyja da nasych dzion katalohi typovych pierautvarenniau, bijaplazmatycnaja teoryja mimoidau Franka, choc i adkinutaja jak falsyvaja, jana da hetaha casu zastalasia uzoram syryni myslennia i bliskucaj lohiki.
Tyja tryccac z hakam hadou, sto licacca „pieryjadam Hravinskaha”, byli casam naiunaj maladosci, stychijnaha aptymistycnaha ramantyzmu, narescie, stalaj salarystyki, paznacanaj piersymi skieptycnymi halasami. Uzo naprykancy dvaccacihoddzia uznikli hipotezy pra psichalahicny charaktar Akijana. Heta bylo viartannie da piersych kaloidna-miechanistycnych teoryj, jak by praciah ich. Tady posuki prajau sviadomaj voli, metanakiravanasci pracesau, dziejanniau, matyvavanych unutranymi patrebami Akijana, byli abjauleny abieracyjami celaha pakalennia vuconych. Z casam hetyja dokazy byli razbityja z publicystycnym impetam, sto padrychtavala hrunt dla cviarozych, analitycna abhruntavanych, skancentravanych na skrupuloznaj faktahrafii dasledavanniau hrupy Chaldana, Iianidasa, Stoliva. Heta byla epocha imklivaha razbuchannia archivau, mikrafilmau, kartatek vializnaj kolkasci ekspiedycyj, jakija mieli bahata roznych pryborau, samapiscau-rehistratarau, aptymietrau, zondau — usiaho, sto tolki mahla dac Ziamla. Byli hady, kali u dasledcaj pracy prymala udziel adnacasova bols za tysiacu calaviek. Temp biaskoncaha nahruvascvannia materyjalau usio jasce narastau, a impet vuconych pajsou uzo na spad. Jasce u aptymistycny pieryjad pacausia zaniapad ekspierymientalnaj salarystyki, casavyja ramki jakoha ciazka vyznacyc.
Hety pieryjad charaktaryzavali najpiers takija jarkija, smielyja indyvidualnasci, jak Hize, Strobl abo Sievada. Sievada — aposni z vialikich salarystau — zahinuu pad cas tajamnicych abstavin u rajonie paudniovaha polusa planiety. Pamylka, jakuju jon dapusciu, niedaravalnaja navat navicku. Na vacach sotni naziralnikau jon skiravau latalny aparat, jaki lacieu nizka nad Akijanam, u hlybiniu „mihciennika”, sto adkryta sastupau jamu darohu. Kazali pra raptouny prystup slabasci, stratu prytomnasci abo niaspraunasc rula, na samaj za spravie, jak ja ciapier dumaju, heta bylo piersaje samahubstva, piersy adkryty vybuch rospacy.
I nie aposni. Ale u Hravinskaha pra heta nicoha nie skazana, ja sam zhadvau daty, fakty i padrabiaznasci, kali hartau pazouklyja staronki.
Zresty, patetycnych zamachau na ulasnaje zyccio pazniej nie bylo. Znikli jarkija indyvidualnasci. Nichto nie dasledavau, camu tyja abo insyja vuconyja prysviacajuc siabie peunaj sfiery planietalohii. Ludzi z vialikimi zdolnasciami i mocnaj silaj voli naradzajucca dastatkova casta, ale pradbacyc ich zycciovy vybar niemahcyma. Ich udziel abo ihnaravannie peunaj haliny dasledcaj pracy zalezac, badaj, tolki ad mahcymych tut pierspiektyu. Pa-roznamu acenvajucy klasikau salarystyki, nichto nie moza asprecyc ich vielic, a casam i hienijalnasc. Najlepsych matematykau, fizikau, znakamitych ludziej u halinie bijafiziki, teoryi infarmatyki, elektrafizijalohii celyja dziesiacihoddzi pryvablivau da siabie mauklivy vielikan. I raptam armija daslednikau z koznym hodam pacala hublac svaich palkavodcau. Zastalasia seraja, biezablicnaja masa ciarplivych zbiralnikau, kampilatarau, talenavitych ekspierymientatarau, ale uzo nie bylo smatlikich, zadumanych u mastabie planiety, ekspiedycyj, smielych abahulniajucych hipotez.
Salarystyka uvacavidki stanavilasia biespierspiektyunaj, i u vyniku hetaha naradzalisia biaskoncyja, adroznyja tolki druhasnymi detalami hipotezy pra dehienieracyju, rehresiju, invalucyju salarysnych morau. Cas ad casu zjaulalisia bols smielyja, cikavyja zaklucenni, ale va usich vykazvalasia dumka, nibyta Akijan, jaki licyusia kancatkovym praduktam razviccia, dauno, tysiacahoddzi tamu, pierazyu pieryjad sama vysokaj arhanizacyi, a ciapier, abjadnany tolki fizicna, raspadajecca na smatlikija niepatrebnyja, biazhluzdyja, ahanalnyja utvarenni. Manumientalnaja, praz stahoddzi, ahonija — tak usprymali Salarys. U „dauhunach” abo mimoidach bacyli prykmiety novych utvarenniau, sukali u pracesach, sto adbyvalisia u vadkaj tusy, prajavy chaosu i anarchii. Hety nakirunak stau manijakalnym, i usia navukovaja litaratura nastupnych siami-vasmi hadou, choc, naturalna, i nie uzyvala vyznacenniau, jakija adkryta vyjaulali pacucci autarau, nahadvala cely serah zniavah — heta byla pomsta za siratlivuju, pazbaulenuju palkavodcau, bieznadziejnuju spravu salarystau, da jakoj abjekt ich vyvucennia zastavausia pa-raniejsamu abyjakavy, pa-raniejsamu ihnaravau ich prysutnasc.
Ja viedau nie uklucanyja u hety kataloh salarystycnaj klasiki, badaj sto niespraviadliva, aryhinalnyja pracy niekalkich eurapiejskich psicholahau, jakija mieli z salarystykaj daunija znosiny, vyvucali hramadskuju dumku, zbirali sama zvycajnyja, casam niekampietentnyja vykazvanni i vyjavili dziunuju zaleznasc adnosin niespiecyjalistau da hetaha pytannia ad pracesau, sto adbyvalisia u asiaroddzi navukoucau.
U sfiery kaardynujucaj hrupy instytuta planietalohii, tam, dzie vyrasalasia pytannie pra materyjalnuju padtrymku dasledavanniau, taksama adbyvalisia zmieny pastajanna, choc i pastupova, skaracausia biudzet salarystycnych instytutau i ustanou, finansavannie ekspiedycyj na planietu.
Halasy pra nieabchodnasc skaracennia dasledavanniau zlucalisia z patrabavanniami vykarystac bols dziejsnyja srodki. Najbols maksimalisckimi byli patrabavanni administratyunaha dyrektara Usieziamnoha kasmalahicnaha instytuta. Dyrektar nastojliva pierakonvau, sto zyvy Akijan nie ihnaruje ludziej, jon prosta nie zauvazaje ich, jak slon — murasa, jaki pauzie pa jaho spinie, i, kab pryciahnuc uvahu i skancentravac jaje na nas, patrebny mahutnyja razdraznialniki i masyny-vielikany u mastabach usioj planiety. Cikava, sto, jak zjedliva padkreslivala presa, takich darahich mierapryjemstvau patrabavau dyrektar Kasmalahicnaha instytuta, a nie Instytuta planietalohii, jaki finansavau salarystycnyja dasledavanni. Heta byla scodrasc za cuzy kost.
A pazniej mitusnia hipotez, krychu padnoulenych, nieistotna zmienienych, zabyccio adnych abo pierabolsanaja uvaha da druhich, zavodzila salarystyku, da hetaha casu zrazumieluju, niahledziacy na smatlikija adchilenni, u ciomnyja i biespierspiektyunyja zavulki labirynta. U atmasfiery ahulnaj abyjakavasci, zastoju, rascaravannia insy akijan — akijan biasplodnych publikacyj supiernicau z salarysnym.
Za dva hady da taho, jak ja, vypusknik Instytuta, stau pracavac u labaratoryi Hibaryjana, byu zasnavany fond Mieta — Irvinha, jaki pryznacausia dla zaachvocvannia tych, chto znojdzie sposab vykarystannia dla patreb calavieka enierhii akijanicnaha hleju. Heta zvablivala i raniej, i nieadnojcy kasmicnyja karabli dastaulali na Ziamlu hrudy plazmatycnaha sciudzieniu. Douha i nastojliva vyvucali sposaby jaho kansiervacyi, skarystouvali vysokija abo nizkija tempieratury, stucnyja mikraatmasfieru i mikraklimat, sto adpaviadali salarysnym, fiksavali apramienvannie, prymianiali tysiacu chimicnych reaktyvau — i usio dziela taho, kab nazirac bols abo miens vialy praces raspadu, zrazumiela, jak i usie insyja smatrazova vykladzieny sama najlepsym cynam u roznych stadyjach: samazniscennia, vysychannia, zvadkavannia, piarvicnaha i druhasnaha, ranniaha abo pozniaha. Analahicnyja vyniki davali usie proby, jakija bralisia u roznych castkach Akijana i z utvarenniau plazmy. Adroznivalisia tolki slachi, jakija viali da vyniku, a jon byu adnolkavy: lohkaja, jak popiel, mietalova bliskucaja, vytancanaja autafiermientacyjaj substancyja. Jaje sastau, suadnosiny elemientau i chimicnyja formuly kozny salaryst moh nazvac navat u snie.
Usie sproby zachavac pa-za planietaj zyccio (albo choc casovuju viehietacyju, navat pry zvysnizkich tempieraturach) bolsaj abo miensaj castki pacvary, zakancvalisia niaudacaj. Heta paklala pacatak teoryi, jakuju raspracavala skola Mienie i Prarocha, ab tym, sto treba adkryc adnu-adzinuju tajamnicu, i kali da jaje budzie padabrany adpaviedny kluc, usio stanie zrazumiela…
Na posuki hetaha kluca, hetaha filasofskaha kamienia Salarys daremna hublali cas i enierhiju ludzi, jakija casta nie mieli nijakich adnosin da navuki, a u cacviortaj dekadzie isnavannia salarystyki stala hetulki kambinatarau- maniakau, jakija vyjsli z asiarodkau, nie zviazanych z navukaj, i apantanych svaim zachaplenniem macniej, cym ichnija papiaredniki — praroki „pierpietuum-mobile” i „kvadratury kruha”, sto heta uzo nabylo charaktar epidemii i