atmosfere oraz ich zderzenia z lodowa tarcza, poniewaz uzywal atmosfery Seksty jako soczewki dla radioskopow.
Opinie o tym, co robic dalej, podzielily sie. Nie chcieli powiadomic Kwintan o swoim przybyciu. Kamuflaz mial trwac, poki nie pojma choc jednej z bezliku zagadek. Rozwazali, czy wyslac bezludny ladownik na druga strone Ksiezyca, czy raczej siasc na niej statkiem. O szansach alternatywy GOD wiedzial tylez, co ludzie: na dobra sprawe nic. Podlug auskultacji wykonanej przez patrol, Ksiezyc zdawal sie bezludny, choc mial atmosfere. Poltorakrotnie masywniejszy od ziemskiego, nie mogl jej utrzymac. Do tego jej sklad okazal sie nastepna lamiglowka: gazy szlachetne — argon, krypton i ksenon z przymieszka helu. Bez sztucznego zasilania atmosfera ta ulotnilaby sie w ciagu kilkuset lat.
O pracach technicznych swiadczyl jeszcze dobitniej ognik plazmy. Ksiezyc milczal jednak, nie mial tez magnetycznego pola, i Steergard zdecydowal sie na ladowanie. Jesli byly tam jakies istoty, to tylko w podziemiach, gleboko pod skalna skorupa, podziurawiona kraterami i kalderami. Zastygle morza lawy lsnily koliskiem smug, rozbiegajacych sie przybiegunowo od najwiekszego krateru. Steergard postanowil ladowac, uczyniwszy wpierw „Hermesa“ kometa. Kadlubowe kingstony, rozwarte wzdluz burt, zaczely toczyc ze zbiornikow piane, ktora, rozdmuchiwana zastrzykami gazu, otoczyla caly okret wielkim kokonem nieregularnie skrzeplych babli. „Hermes“ tkwil jak pestka w owocu w gabczastej masie pecherzy. Nawet z bliska wygladal jak wydluzony odlam skalny pokryty lejami kraterow. Resztki rozpeklych babli upodobnily te skorupe do asteroidu, bombardowanego od wiekow przez obloki pylu i meteory. Niezbedny ciag mial sie upodobnic do ogona komety, ktory w miare jej biegu do perihelium odchyla sie z orbity odslonecznie. Te iluzje wykonywaly deflektory ciagu. Dokladna spektralna analiza wykrylaby co prawda impuls i sklad gazow, nie spotykany u komet. Ale takiej ewentualnosci nie mozna bylo uniknac. „Hermes“ przeszedl z hyperboliczna predkoscia od Seksty ku orbicie Kwinty — w koncu zdarzaja sie, choc rzadko, tak chyze, bo pozaukladowe komety — i po dwu tygodniach zeglugi wyhamowawszy za Ksiezycem ped, wyslal na zewnatrz manipulatory z telewizyjnymi oczami. Zludzenie starej, poszczerbionej skaly bylo znakomite — dopiero pod energicznym uderzeniem rzekome glazy giely sie elastycznie jak balon. Samego ladowania nie dalo sie zamaskowac; wchodzac rufa w atmosfere Ksiezyca, „Hermes“ ogniem przepalil oslone dysz, reszty dokonalo atmosferyczne tarcie. Zdarlo rozpalona maskownice i nagi pancerny kolos tloczac pod soba plomienie stanal szesciorgiem rozkraczonych lap na gruncie, sprawdziwszy uprzednio jego wytrzymalosc seria wystrzelonych pociskow. Przez dobra chwile sypal sie wokol statku deszcz spalonej oslony. Gdy ustal, obejrzeli cale otoczenie po horyzonty. Od plazmowego wahadla dzielil ich wybrzuszony brzeg wielkiego krateru. Przy panujacym cisnieniu czterystu hektopaskali mozna bylo uzyc smiglowcow dla lotniczego zwiadu — i to jawnie. Zaczynala sie gra o nie znanych dotad regulach, choc o znana stawke. Smiglowcow, rozeslanych osemka w tysiacmilowym kolisku, nic nie tknelo. Z ich zdjec powstala mapa ogarniajaca osiem tysiecy kilometrow kwadratowych wokol punktu ladowania. Mapa typowego, bezpowietrznego globu, z chaotycznym rozrzutem kraterowych lejow, czesciowo wypelnionych tufem wulkanicznym. Tylko na polnocowschodzie magnetowidy utrwalily ogniowa kule w ruchu. Mknela nad skalnym gruntem, roztopionym wzdluz jej przebiegu w plytki, goracy wawoz. Obszar ten ponownie spenetrowaly helikoptery, by dokonac pomiarow i spektralnych analiz w locie i po ladowaniu. Jeden rozmyslnie zblizono do slonecznej kuli. Nim splonal, podal dokladnie jej temperature i moc promienista rzedu teradzula. Zasilalo ja i prowadzilo zmienne pole magnetyczne. Osiagalo 1010gausow.
Steergard, po glebokich sondowaniach magnetycznego podloza wawozu, dal GODowi sporzadzic schemat wykrytej tam sieci z wezlami, od ktorych szly wbite gleboko pod litosfere liczne pionowe szyby, i nie okazal sie zbyt zaskoczony diagnoza. Przeznaczenie olbrzymiej instalacji bylo niejasne. Nie ulegalo jednak watpliwosci, ze roboty porzucono w pelnym toku, a wszystkie wiodace do chodnikow i szybow wejscia zamknieto czy raczej zasypano wybuchowymi ladunkami, wrzuciwszy pierwej w glab tuneli i studni ciezki sprzet maszynowy. Plazmatyczne mikroslonce zywily przetwornice termoelektryczne systemem magnetowodow, pobierajac energie z glebin atmosfery — okolo 50 kilometrow pod zewnetrznym plaszczem ksiezycowej skorupy.
Wyslal wprawdzie na ow teren ciezkie wszedochody dla dokladniejszych badan i doczekal sie ich powrotu, lecz zarzadzil rychly start. Fizycy, zafascynowani rozmiarami podksiezycowego kompleksu energetycznego, radzi byli zostac dluzej i moze nawet otworzyc zagwozdzone tunele. Steergard odmowil. Niezrozumialy byl stan zlowionych satelitow, niezrozumiala budowa, wszczeta na pustkowiu z takim rozmachem, niezrozumiale jeszcze bardziej — jesli ignorancja podlega stopniowaniu — rzucenie tych prac; niczym w poplochu ewakuacji — czego im nie powiedzial. Mysl, ktora mu switala, pozostawil dla siebie.
Sczegolowe badanie obcej technologii jest daremne. Jej fragmenty, jak okruchyrozbitego lustra, nie daja spojnego obrazu. Sa niewyraznym skutkiem tego, co je rozbilo.
Dylemat nie tkwil w narzedziach tej cywilizacji, lecz w niej samej. Kiedy myslac o tym czul caly ciezar powierzonego mu zadania, Arago zapytal przez interkom, czy moze go odwiedzic.
— Na krotka rozmowe tak: startujemy za niespelna godzine — odpowiedzial, choc nie zyczyl sobie tej rozmowy. Arago zjawil sie natychmiast.
— Mam nadzieje, ze nie przeszkadzam,..
— Wasza wielebnosc przeszkadza mi, owszem — odparl nie wstajac i wskazal duchownemu fotel. — Jednak ze wzgledu na charakter... misji, slucham.
— Nie mam zadnych wyjatkowych uprawnien ani misji. Zostalem skierowany na moje miejsce tak samo, jak pan na swoje — odparl spokojnie dominikanin. — Z jedna roznica. Od moich decyzji nie zalezy nic. Od panskich wszystko.
— Wiem o tym.
— Mieszkancy tej planety sa jak zywy organizm, ktory mozna dowolnie badac, ale nie mozna zadac mu pytania o sens jego egzystencji.
— Meduza nie odpowie, ale czlowiek? Steergard spojrzal na niego z czyms wiecej niz zainteresowaniem. Jakby oczekiwal waznej odpowiedzi.
— Czlowiek tak, ale nie ludzkosc. Meduzy nie odpowiadaja za nic. Kazdy z nas odpowiada za to, co czyni.
— Domyslam sie intencji tych slow. Wasza wielebnosc chce wiedziec, co postanowilem.
— Tak.
— Zdejmiemy przylbice.
— Zadajac porozumienia?
— Tak.
— A jesli nie moga spelnic tego zadania?
Steergard wstal poruszony — Arago przeniknal go, w tym, co skrywal. Stojac tak blisko zakonnika, ze dotykal prawie jego kolan, cicho spytal:
— Wiec co robic?
— Arago podniosl sie, wyprostowal, siegnal po jego prawice i uscisnal ja. —— To jest w dobrej rece — powiedzial i wyszedl.
ZWIASTOWANIE
Po starcie dowodca skierowal statek ponownie obleczony w maske na stacjonarna orbite Ksiezyca nad polkula niewidzialna z Kwinty i kolejno wzywal do siebie towarzyszy, by kazdy wyjawil mu, jak pojmuje sytuacje oraz co uczynilby na jego miejscu. Rozrzut domnieman okazal sie ogromny. Nakamura trzymal sie hipotezy kosmicznej. Poziom kwintanskiej technologii zaklada rozwijana od dawna astronomie. Dzeta ze swymi planetami biegnie przez miedzyramienne rozszerzenie spirali galaktycznej i za jakies piec tysiecy lat zblizy sie niebezpiecznie do Hadesu. Dokladnie ustalic krytycznego zblizenia nie mozna, poniewaz idzie o nierozwiazywalny problem wzajemnego oddzialywania wielu mas. Niekatastrofalny pasaz obok kollapsara jest jednak malo prawdopodobny. Zagrozona cywilizacja probuje sie ratowac. Powstaja wiec rozmaite projekty: przesiedlenia na Ksiezyc, obrocenia go w sterowna planete i przenosin w uklad Ety Harpii, jako odlegly tylko o cztery lata swietlne, a co najistotniejsze — oddalajacy sie od kollapsara. Podczas wstepnej fazy realizowania tego projektu zasoby wiedzy i energii okazuja sie niedostateczne. Moze tez byc, ze jedna czesc cywilizacji, jeden blok panstw, jest za projektem, a drugi mu sie sprzeciwia. Jak wiadomo, rzadko kiedy eksperci z roznych dziedzin dochodza pelnej zgody wobec szczegolnie skomplikowanego i trudnego zadania. Zjawia sie inny projekt — emigracji, czy tez ucieczki astronautycznej. Koncepcja ta wywoluje kryzys: ludnosc Kwinty mozna zapewne liczyc w miliardy i okretowych stoczni nie stac na budowe floty zdolnej urzeczywistnic
Polassar, ktory znal koncepcje Japonczyka, widzial w niej fakty tak przeinaczone i naciagane, by wsparly zalozenie — planetarnego wychodzstwa. Inzynieria sideralna nie pojawia sie jak grom z jasnego nieba. Moc, wykorzystana przez astonosferyczna instalacje na Ksiezycu, jest o trzy rzedy wielkosci oddalona od mocy udostepniajacej grawitologie i jej przemyslowe wdrozenie. Poza tym nic nie wskazuje na to, by Kwintanie mogli uznac system Ety za goscinny. Eta wejdzie po kilku milionach lat w koncowe spalanie swego wodoru. Tym samym stanie sie czerwonym olbrzymem. A wreszcie Nakamura tak poprzesuwal dane ruchu calej Harpii i Hadesa w przedziale nieoznacznosci grawitacyjnej, ze uczynil krytyczne przejscie Dzety przez poblize kollapsara prawdopodobnym juz za piecdziesiat stuleci. Jezeli uwzglednic perturbacje, wywolywane przez ramie spiralne Galaktyki, pasaz ulega opoznieniu do dwudziestu kilku tysiecy lat. Wiadomosc, ze bedzie kiepsko za dwiescie piecdziesiat wiekow, moze