Verily zadal swiadkowi tylko dwa pytania.

— Czy widzial pan, jak Alvin wydobywa z ziemi zloto lub cos podobnego do zlota?

Rozgniewany Makepeace zaczal sie tlumaczyc, a Verily czekal spokojnie, az sedzia pouczy go, by odpowiadal „tak” lub „nie”.

— Nie.

— Czy widzial pan przemiane zelaznego pluga w zloty?

— Co z tego, ze nie widzialem? Nie ma zelaznego pluga, wiec gdzie sie podzial?

I znowu sedzia przypomnial, ze ma odpowiadac „tak” lub „nie”.

— Nie — przyznal Makepeace.

— Nie mam wiecej pytan — oswiadczyl Verily.

Kiedy Makepeace wstal i opuscil miejsce dla swiadkow, Verily zwrocil sie do sedziego.

— Wysoki Sadzie, obrona sklada wniosek o natychmiastowe oddalenie wszelkich zarzutow, z tej przyczyny, ze zeznanie swiadka nie wystarcza dla podtrzymania oskarzenia.

Sedzia westchnal ciezko.

— Mam nadzieje, ze nie bede musial wysluchiwac takich wnioskow po przesluchaniu kazdego swiadka.

— Tylko po tych zalosnych, Wysoki Sadzie.

— Przekazal nam pan swoja opinie. Oddalam wniosek. Panie Laws, kto jest panskim nastepnym swiadkiem?

— Chcialbym powolac zone Makepeace'a, Gertie, ale zmarla ponad rok temu. Zamiast niej, za pozwoleniem Wysokiego Sadu, wzywam kobiete, ktora pomagala jej w kuchni tego dnia, kiedy plug zostal po raz pierwszy… dostrzezony. Anga Berry.

Sedzia spojrzal pytajaco na Verily'ego.

— Jej zeznanie bedzie oparte, w pewnym sensie, na pogloskach. Nie zglasza pan sprzeciwu, panie Cooper?

Alvin zapewnil juz Verily'ego, ze nic, co powie Anga, nie moze mu zaszkodzic.

— Nie, Wysoki Sadzie.

* * *

Alvin z uwaga sluchal zeznan Angi Berry. Nie byla swiadkiem niczego, Gertie powiedziala jej tylko o oskarzeniach Makepeace'a juz nastepnego ranka, co dowodzilo, ze nie wymyslil sobie pozniej wszystkich zarzutow.

Verily bardzo uprzejmie zapytal, czy Gertie Smith mowila kiedykolwiek cos, co by sugerowalo, ze Alvin jest takim zlym chlopcem, za jakiego uwazal go Makepeace.

Marty poderwal sie.

— To tylko pogloski, Wysoki Sadzie.

— No coz, Marty — odparl zniecierpliwiony sedzia. — Wiemy, ze to pogloski. Dla poglosek w ogole ja wezwales.

Marty Laws usiadl zawstydzony.

— Nigdy nie wspominala o jego kowalstwie ani nic — oswiadczyla Anga. — Ale wiem, ze Gertie lubila tego chlopca. Zawsze jej pomagal. Nosil wode, kiedy tylko poprosila, a to najgorsza robota. Byl dobry dla dzieci i… no, pomocny. Nigdy nie powiedziala o nim zlego slowa i wydaje mi sie, ze cenila jego dobroc.

— Czy Gertie wspomniala, ze kiedys ja oklamal lub oszukal? — zapytal Verily.

— Nie, chyba ze policzyc ukrywanie jakiejs pracy, dopoki jej nie skonczyl, zeby zrobic niespodzianke. Jesli to jest oszukiwanie, to owszem, oszukal ja kilka razy.

I to wszystko. Alvin przekonal sie z ulga, ze Gertie nie krytykowala go za plecami, ze nawet po smierci pozostala mu przyjacielem. Zdziwil sie tylko, ze Verily jest taki smutny, kiedy siadal na lawie obok niego. Marty wezwal kolejnego swiadka, niejakiego Hanka Dowsera, lecz jego opowiesci Alvin mogl sie domyslic. Ten czlowiek mial w sobie zlosc i wysluchanie go nie bedzie przyjemne. Naturalnie, on rowniez niczego nie widzial, a przeciez kopanie studni nie ma nic wspolnego z plugiem. Dlaczego wiec Verily jest taki nieszczesliwy?

Alvin zapytal go.

— Bo Marty Laws nie mial zadnego powodu, zeby powolywac te kobiete. Zeznawala przeciwko oskarzeniu, a przeciez musial to wiedziec z gory.

— Wiec po co ja wezwal?

— Bo chcial pod cos polozyc fundament. A ze w normalnych zeznaniach nie powiedziala nic nowego, ten fundament znalazl sie w odpowiedzi na moje pytania.

— Zapytales Ange, czy Gertie miala o mnie taka sama zla opinie jak jej maz.

Verily zastanowil sie.

— Nie. Zapytalem tez, czy kiedykolwiek oszukales Gertie Smith. Alez jestem glupcem! Gdybym tylko mogl cofnac te slowa!

— A co w nich zlego? — zdziwil sie Alvin.

— Na pewno ma swiadka, ktory nazwie cie oszustem. Swiadka, ktory poza tym nie ma zadnego zwiazku ze sprawa.

Tymczasem bardzo oburzony Hank Dowser opowiadal, jaki zarozumialy byl uczen Makepeace'a, jak osmielil sie tlumaczyc rozdzkarzowi, gdzie szukac wody.

— Nie ma szacunku dla niczyjego talentu oprocz wlasnego.

— Protestuje, Wysoki Sadzie! — zawolal Verily. — Swiadek nie ma kompetencji do oceny szacunku badz braku szacunku mojego klienta dla talentow innych ludzi w ogolnosci.

Protest zostal podtrzymany. Hank Dowser okazal sie bystrzejszy niz Makepeace i wiecej nie sprawial klopotow. Szybko ustalono, ze uczen kowala istotnie wykopal studnie w innym miejscu, niz wskazal Hank.

Verily mial tylko jedno pytanie.

— Czy tam, gdzie wykopal studnie, byla woda?

— To nie ma nic do rzeczy! — oznajmil z oburzeniem Hank Dowser.

— Z przykroscia musze pana poinformowac, panie Dowser, ze w tej chwili jestem uprawniony przez sad do stawiania pytan. I zadalem panu pytanie. Chcialbym poznac panska odpowiedz. W tej chwili.

— Jakie to bylo pytanie?

— Czy moj klient dokopal sie do wody?

— Dotarl do jakiejs wody, rzeczywiscie. Ale w porownaniu z ta czysta woda, jaka ja znalazlem, jestem pewien, ze jego okazala sie zamulona, brudna, paskudna w smaku.

— Mam rozumiec, ze panska odpowiedz brzmi „tak”?

— Tak.

To bylo wszystko.

Wzywajac nastepnego swiadka, Marty wykrzyknal nazwisko, od ktorego Alvinowi ciarki przeszly po plecach.

— Amy Sump.

Atrakcyjna dziewczyna wstala z lawki w tylnej czesci sali i wyszla na srodek.

— Kim ona jest? — zapytal Verily.

— To dziewczyna z Vigor. Ma bardzo bujna wyobraznie.

— A co sobie wyobraza?

— Jak to ona i ja robilismy cos, czego zaden mezczyzna nie powinien robic z tak mloda dziewczyna.

— Robiliscie?

Alvina zirytowalo to pytanie.

— Nigdy. Ona zaczela opowiadac zmyslone historie i tak to sie zaczelo.

— A co potem?

— Odszedlem z Vigor Kosciola, zeby jej klamstwa mialy czas przycichnac.

— Zaczela opowiadac o tobie historie, a ty uciekles?

— A jaki to ma zwiazek z plugiem i Makepeace'em Smithem?

Verily skrzywil sie.

— Wykaze, czy oszukujesz ludzi, czy nie. Marty Laws ma mnie na haku.

Вы читаете Alvin Czeladnik
Добавить отзыв
ВСЕ ОТЗЫВЫ О КНИГЕ В ИЗБРАННОЕ

0

Вы можете отметить интересные вам фрагменты текста, которые будут доступны по уникальной ссылке в адресной строке браузера.

Отметить Добавить цитату